Darmowa dostawa od 170zł 🙂

Koszyk

Splot

Splot - malatury witrażowe w połączeniu z lnianym sznurkiem.
Splot - dyplom magisterski

Dyplom magisterski

Projekt wykonany na Wydziale Ceramiki i Szkła w ASP im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu.
Katedra Szkła, Pracownia Szkła w Architekturze.

Autor: Dominika Jędrychowska
Promotor: prof. Ryszard Więckowski
Asystent: Kalina Bańka

Splot to małe światy zamknięte w ramach. Szklane oranżerie z egzotyczną roślinnością i barwnymi ptakami żyjącymi we własnym mikroklimacie. Odizolowane od szarej rzeczywistości widzianej za szybą, wiodą spokojne, dostatnie życie bez trosk. Może niekiedy jest odrobinę monotonnie, może bywa że tęsknią za wolnością, ale jednak to ich niezależny, malutki świat w którym znają każdy kąt i czują się z tym świetnie. Mogą tu w spokoju zapuścić korze-nie, rozkwitnąć, spleść swoje życie ze współlokatorami różnych gatunków.
Inspiracją dla stworzenia Splotu były akwarele oraz tkanina. Uwielbiam technikę akwareli, fascynuje mnie jej lekkość, tajemniczość i charakterystyczna kolorystyka. Właśnie te cechy chciałam móc przenieść na szkło. Tkanina jest dla mnie równie intrygująca. Z cienkiej nitki potrafią powstać realistyczne obrazy, abstrakcyjne wzory czy wręcz przestrzenne instalacje. Splot szkła i tkaniny wydał mi się być ciekawym doświadczeniem twórczym. Dlatego też postanowiłam stworzyć małe oranżerie ze szkła i lnianej nici.

U podstaw twórczych znalazły się stare ryciny botaniczne. Szczególnie podoba mi się ich przygaszona kolorystyka. Przyglądając się poszczególnym ilustracjom zaczęłam dostrzegać pewnie podobieństwo form roślinnych do sylwetek ptaków. I właśnie to połączenie „ptaków-kwiatów” stało się tematem cyklu akwareli, które później przeniesione zostały na szkło. Chciałam, aby akwarele były odrobinę tajemnicze, niedopowiedziane. Niekiedy forma kwiatu natychmiast podpowiadała mi sylwetkę ptaka, czasami trzeba było przyjrzeć się dokładniej, a z łodygi zamiast pąka zaczynały pojawiać się pióra. Płatki kwiatów zamieniały się w skrzydła. Pnącza to skrzyżowane ze sobą ptasie szyje. Możliwości dla wyobraźni są ogromne.
Ponadto obrana tematyka wydała mi się być naturalnym wyborem dla tkaniny. Kwieciste materiały są od wieków chyba jednym z najczęściej spotykanych i interpretowanych na nowo motywów. W moich małych światach ptak przysiada na szklanej nitce wątku i zaczyna pisać swoją historię. Na niciach osnowy zadomawia się roślinność i pnie się w górę, w stronę słońca. Ptaki i kwiaty żyją w symbiozie. Rozrastają się, mnożą i w końcu nie wiadomo już gdzie koniec, a gdzie początek całej tej plątaniny.
Historia „ptaków-kwiatów” została napisana za pomocą malatur witrażowych oraz wielobarwnych, lnianych nici, które splatają się ze sobą i uzupełniają wzajemnie. Dopełnienie przedstawionego świata to szklane paseczki wątku i osnowy. To one są konstrukcją oranżerii, jej tłem. Niekiedy to osnowa dla wątku nici, czasami nakładając się na siebie tworzą imitację płótna.